Góry Przeklęte- panorama z Valusnicy to bardzo przyjemny trekking na najpiękniejszy widok na Góry Przeklęte. Prokletje to niesamowicie trudne i strome pasmo górskie, którego nie polecam początkującym górołazom. Natomiast Valusnica to niżej położony szczyt z którego rozciąga się panorama zarówno na najwyższe szczyty Gór Przeklętych, jak i na odrobinę niższe pasmo Komovi. Jest to chyba najbardziej niesamowity widok, jaki udało mi się zobaczyć.
Góry Prokletje to kolejne pasmo Gór Dynarskich, znajdujące się na granicy 3-ech państw- Albani, Czarnogóry i Kosowa. Do niedawna, z powodu braku porozumienia pomiędzy krajami, nie było możliwe przekraczanie granic w paśmie górskim. Aktualnie można zgłosić się na policję w Gusinje i uzyskać zgodę na górską wyprawę pieszą z przekraczaniem granic państwa.
Jak już pisałam, większość tras jest trudnych technicznie, stromych i niebezpiecznych. Z racji wyprawy z psem wybraliśmy bardziej widokowy niż techniczny szlak. Jest on dość łatwy, ale przewyższenie może dać w kość. Generalnie każdy powinien sobie z tym szlakiem poradzić. Valusnica należy do szlaku panoramicznego skywalk, więc można przedłużyć wędrówkę o okoliczne szczyty i zrobić pętlę o długości ok 13km.

Jak dojechać?
Nasz trekking rozpoczynamy w Dolinie Grebaje, do której prowadzi asfaltowa droga. Dostaniemy się tu z miejscowości Gusinje. Jeżeli nie dysponujecie samochodem, czeka Was najpierw 3h trekking doliną. Dojeżdżamy do budki strażnika, gdzie uiszczamy opłatę za wstęp- 1 Euro od osoby. W Dolinie Grebaje można też nocować na kempingu. Opłata wynosi 3 Euro za samochód.




Góry Przeklęte- panorama z Valusnicy- opis trasy
Z parkingu idziemy w stronę dzikiego kempingu i na rozwidleniu szlaków skręcamy w prawo. Mijamy łąkę i pod lasem znowu skręcamy w prawo i wchodzimy, a jakże, na czerwony szlak 🙂 Początkowo droga prowadzi przez las i ostro pnie się w górę. Jest to najmniej przyjemna część szlaku. Musimy przejść też po kamieniach przez potok. Po ok godzinie wychodzimy ze ściany lasu i od razu pokazują nam się całkiem przyjemne widoki.

Musimy tu znowu przejść przez potok, tym razem jednak węższy. Nasza ścieżka znacznie się zwęża i biegnie teraz wśród pagórków i łąk. Przewyższenia też już nie są tak koszmarne, jednak cały czas zwiększamy wysokość.






Jedynym utrudnieniem w tej części trasy może być zalegający na szlaku śnieg, ale już w maju nie było go wcale dużo. Pod koniec ścieżka robi się bardziej kamienista i stroma, ale nie ma zbyt dużej ekspozycji na otwartą przestrzeń.
Na samym szczycie jest kamieniście i dość mało miejsca. Za to widoki są niezapomniane.




Góry Przeklęte- panorama z Valusnicy to bardzo przyjemny trekking połączony ze sporym wysiłkiem. Myślę, że warto go przedłużyć o pozostałe szczyty w pętli, sięgające do 2000m.n.p.m. i znajdujące się na granicy z Albanią. Do tej wyprawy nie potrzebujemy pozwolenia na trekking.
Długość trasy: 7km
Trudność trasy: średnia
Suma przewyższeń: 800m
Opłaty: 1 Euro wstęp do parku
Może zainteresować Cię również:

6 Comments
Marta
Cześć! Czy Twoim zdaniem na ten szlak można się wybrać z dzieckiem w nosidle? Czy jest inny prosty szlak który polecasz z tak pięknymi widokami? Pozdrawiam!
admin
Cześć! Szlak jest prosty technicznie, więc nie powinniście mieć problemów 🙂 w Górach Przekletych nie znam więcej szlaków, ale polecam też wejść na Sv Ilija blisko Kotoru. Rozciąga się stamtąd przepiękny widok na Zatokę i Adriatyk. Pozdrawiam 🙂
Wisia
cześć! Czy wiesz może jak wyglada przekraczanie granicy Czarnogóra-Albania? Czy jest legalne i akceptowane (oczywiście szlakiem).
admin
Cześć. Można przejść przez Góry legalnie. Trzeba podjechać na najbliższy posterunek policji po pozwolenie. W tym wypadku, z Doliny Grebaje trzeba się udać do Gusinje. Dopiero z takim dokumentem można bezpiecznie przekraczać granicę szlakami.
Paulina
Cześć
Świetny opis, mapka też przydatna. Rozumiem że wracałaś na parking tą samą drogą? Na mapie wydaje się to dość spory kawałek
admin
Cześć. Dziekuję 🙂 Szlak jest łatwy i dość krótki, więc spokojnie w pół dnia się wyrobisz. Wracaliśmy tą samą drogą. Jak masz ochotę na dłuższy spacer, to proponuję zrobić pętlę przez Talijankę. Wtedy masz wyprawę na cały dzień.