Park Narodowy Repoveden położony jest w południowo-wschodniej Finlandii. To prawdziwy raj dla miłośników dzikiej przyrody i ciszy. Na ponad 15km kwadratowych park zachwyca mozaiką jezior, skalistych klifów i lasów. W to wszystko wkomponowana jest jak zawsze doskonale przygotowana infrastruktura turystyczna. Na tym terenie można wędrować, wspinać się czy pływać kajakiem. Niesamowite punkty widokowe i niespodziewane atrakcje czekają na turystów.

Nam zabrakło czasu, żeby w pełni nacieszyć się tym parkiem. Spędziliśmy tu zdecydowanie za mało czasu, wystarczająco jednak żeby się zachwycić. Pokonaliśmy niespełna 4km ścieżkę i zjedliśmy pierwszą w naszym życiu zupę z mięsem z renifera. Pływaliśmy tratwą po jeziorze i… nielegalnie przeszliśmy przez most. Ale o tym sza….
Kaakkurinkierros
Naszą przygodę rozpoczęliśmy na ogromnym, szutrowym parkingu w miejscowości Lapinsalmi. Oprócz miejsc parkingowych znajdziecie tu toalety, wiaty turystyczne i niewielki bar. Właścicielka to przemiła kobieta, która łamanym angielskim zaproponowała nam posiłek: zupa (z reniferem lub łososiem) do tego chleb, masło, kawa lub herbata i ciastko. Jeden taki zestaw 15 Euro. Obie zupy były niesamowicie smaczne albo my niesamowicie głodni.
No ale nie o jedzeniu jest ten blog… Szlak prowadzi po okręgu , jednak nie można go wyznaczyć na mapie, bo dwukrotnie przecinamy jezioro. Po zejściu do jeziora skręciliśmy w prawo i po ok 800m doszliśmy do przeprawy tratwą. Troszeczkę przypomina to ścieżkę w Narwiańskim Parku Narodowym, gdzie przez Narew przeprawiamy się po dryfujących kładkach. Tutaj jednak odległość między brzegami robiła wrażenie. Niesamowita zabawa i troszeczkę adrenaliny gwarantowane. Przeciwległy brzeg jest mocno skalisty, przez co spektakularny szczególnie w miejscu, gdzie pionowa skała wpada praktycznie prosto do wody. Jest odrobina zabezpieczeń jednak właściwie i bez nich nie czułam niebezpieczeństwa. Większość szlaku, jak to zazwyczaj w Finlandii, biegnie przez las, z punktami widokowymi na jezioro. Po drodze miniecie też rozległą wiatę turystyczną z miejscem ogniskowym i toaletą. Jest tu także piękny widok na jezioro. Drugie takie miejsce znajduje się blisko mostu.










Park Narodowy Repoveden i nieszczęsny most
Most łączy dwa skaliste urwiska nad jeziorem. Jest już prawie przy końcu szlaku, jakieś 600m od parkingu. Jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że jest zamknięty. Dosłownie zabity dechami. Jaki mamy wybór? Zejść do jeziora się nie da- przepaść. Można się cofnąć- 3,5km wieczorową porą, krótko przed zachodem słońca, bo byliśmy tu przypadkiem po drodze. Można też pójść na skróty i przeleźć przez zabezpieczenia. Co ciekawe most wyglądał bardzo dobrze, był relatywnie nowy, więc nie umiem podać przyczyny jego zamknięcia. Pamiętajcie żeby nie brać z nas przykładu.
Długość trasy: 4km
Suma przewyższeń: 88m
Trudność trasy: średnia
Opłaty: brak
Przejście szlaku znajdziecie również na YT
Podobał Ci się artykuł? Przydał się? Daj znać i postaw kawę!

Możesz również okazać nam wsparcie dołączając do naszych Patronów. Zapraszamy serdecznie do wspólnego tworzenia Wiedźmy w Ruchu.