Szlak Piętaszków to jeden z licznych szlaków proponowanych przez Wdecki Park Krajobrazowy. Jezioro znajduje się w pobliżu malowniczego zalewu rzeki Wdy, miejsca chętnie odwiedzanego przez turystów. Jednak nie można mówić o tłumach ludzi na szlakach, gdyż większość przyjezdnych korzysta ze szlaków wodnych. Jezioro Mukrz to niewielkie jezioro przepływowe, które kiedyś należało do ogromnego akwenu razem z jeziorami Błądzimskim i Ostrowite. Niestety sama trasa, pomimo że wokół jeziora, bardzo rzadko o to jezioro „zahacza”. Jest koszmarnie słabo oznakowana (kolorem żółtym), a namalowane na drzewach znaczki wyblakły. Akwen jest lubiany przez wędkarzy, przez co w każdym możliwym miejscu siedzi człowiek, któremu będziemy przeszkadzać. Przy brzegu często znajdziemy śmieci, jak i imprezujących nastolatków.

Jak dojechać?

Nasz szlak wyrusza ze Stanicy Wodnej PTTK w Tleniu, ale można go rozpocząć równie dobrze z leśnego parkingu blisko plaży nad jeziorem. Do Tlenia dojeżdżamy z autostrady A1 zjeżdżając na węźle Warlubie i kierując się DW 238 na Osie, albo od strony Świecia jedziemy na Laskowice Pomorskie i skręcamy na Osie. Do Tlenia można również dojechać od strony Tucholi i od strony Czerska, kierując się na Śliwice. Żeby dotrzeć do parkingu musimy wyjechać z Tlenia w kierunku na Lniano i za torami kolejowymi, ok 500m od torów skręcić w lewo w polną drogę. Na skrzyżowaniu znajduje się tablica kierunkowa na plażę nad jeziorem.

Szlak Piętaszków opis trasy

Zaczynamy od parkingu przy samym brzegu jeziora. Idziemy w prawo i po 200m docieramy do ogrodzonej plaży, na którą jest zakaz wejścia z psem. Przed płotem skręcamy w prawo i kierujemy się wzdłuż niego wąską ścieżką przez las. Docieramy do…. pola (w sierpniu było zaorane) i brzegiem pola dochodzimy do asfaltu. Teraz jest najmniej przyjemna część drogi. Ruch jest tu spory, nie ma pobocza, więc naprawdę trzeba uważać. Po ok 500m skręcamy na polną drogę.

Idziemy ścieżką wijącą się przez niewielki wąwóz, a dookoła towarzyszą nam pola uprawne. Docieramy z powrotem do jeziora (mamy je po lewej stronie). Z drugiej strony drogi towarzyszy nam fragment Zalewu Wdeckiego. Od tego momentu idziemy lasem wzdłuż jeziora.

Proponuję w tym momencie zrezygnować ze szlaku i iść ścieżką przy jeziorze aż do samego parkingu. Szlak po pewnym czasie skręca w las i jezioro zobaczymy dopiero za ok 1,5 km. Na ok 4-tym kilometrze zaczynają się wzniesienia i musimy ominąć jar. Do parkingu docieramy wg szlaku.

Nie jest to jakaś spektakularna trasa widokowa. Jest to raczej spacer przez las w towarzystwie jeziora pełnego wędkarzy.

Długość trasy: 4.5km

Trudność trasy: łatwa

Opłaty: brak

W pobliżu znajdziesz również: Czerwony szlak Nordic Walking w Osiu i jeszcze:

Leave a comment